Jesteśmy już po pierwszych zajęciach na pływalni. korzystamy z gościnności szkoły sportowej (!) na Gdańskiej Żabiance. Możemy śmiało powiedzieć, że miejsce zostało sprawdzone i jest komfortowe. Szkolna pływalnia oferuje schludne szatnie, szafki na klucz, czyściutkie prysznice i basen o głębokości dostatecznej dla ćwiczeń nurkowych (2,40m). Osoby towarzyszące mają do dyspozycji widokowy taras. Bardzo sympatycznie...
Umówilismy się na zbiórkę o 19.30 na szkolnym parkingu (i niniejszym czynimy z tego nasz zwyczaj - oczywiście osoby bez sprzetu nurkowego, które chcą po prostu popływać - mogą przyjść później i bezpośrednio na pływalnię). Przybyli wszyscy z oprócz naszego Czasem zaginionego w akcji... ;) Podjechaliśmy bezpośrednio pod drzwi basenu, dzięki czemu nie musieliśmy targać ciężkiego sprzętu. Bardzo wygodnie :)
Założyliśmy klapki (yyy... no kto założył, ten złożył - ghaaamonie ;)) i wnieśliśmy sprzęt bezpośrednio na basen, po czym poszliśmy się przebrać. Punktualnie 20.05 weszliśmy do wody. I ta nas zachwyciła. Czysta, że aż widać przeciwległy brzeg! ;D Nie czuć chloru, zachęcamy więc tych, którzy szczególnie się go obawiają. Ciepło - rzecz ważna przy ćwiczeniu "bezdechów", choć trochę męczy przy nurkowaniu w pełnym rynsztunku. Dlatego być może warto ćwiczyć w sprzęcie ale bez skafandra...
Stawiła się nas niezła ekipa. 12 osób - 3 gracje i 9 wspaniałych. Bawiliśmy się przednio. Kursanci OWD/PADI/Lenga ćwiczyli pływalność. Prince na wstrzymanym oddechu zmagał się z Don Cici Kurkiem. Ćwiczenia w backicku przynosiły iście nadprzyrodzone efekty! ;D Cichy Lopez kręcił zdjęcia (w galeriu jest już świeża dostawa :)) ...i tylko niepokoił nas 13 nieobecny... zaginiony gdzieś na dżdżysto-szklistych, ponurych ulicach 3City. Próbowaliśmy ustalić między sobą przyczyny i okoliczności zaginięcia, gdy się nagle objawił się naszym oczom: w dżinsach, klapkach przybył punktualnie na 20.30 ...duchem wciąż nieobecny :) Tymczasem 20:45 odgwizdano koniec zajęć...
szczegółowe informacje o zajęciach na pływalni w naszych → aktualnościach i kalendarium
zapraszamy →do galerii (serdeczne podziękowania dla Marka Cichosza za zdjęciową sesję)